Remisem zakończył się rozegrany w stolicy niezwykle zacięty dwumecz naszego zespołu z Legią Warszawa. W piątek prym na żoliborskim basenie wiedli gospodarze, którzy wygrali całe spotkanie 16:12. Sobotni mecz rewanżowy toczył się już jednak pod dyktando naszych zawodników i zakończył zwycięstwem Poznania 8:11. Obie drużyny w czwartej kolejce Ekstraklasy zdobyły więc po 3 punkty.

16 i 17 stycznia po raz pierwszy w tegorocznym sezonie zmierzyliśmy się z Legią Warszawa. Warszawscy waterpoliści wzmocnili w tym roku swój skład o zawodników z Serbii oraz Litwy i mają ambicje zakończyć mistrzostwa Polski na jednym z medalowych miejsc. Wbrew wcześniejszym obawom cały dwumecz przebiegał w spokojnej atmosferze i obfitował w wiele emocjonujących sportowych potyczek.

Piątkowe spotkanie rozpoczęło się od remisu 2:2. Po pierwszej połowie prowadziliśmy 4:5, jednakże w trzeciej kwarcie zawodnicy Legii zdobyli aż 7 bramek, tracąc jedynie 3. Nasi waterpoliści do końca spotkania nie zdołali odrobić już tej straty i ostatecznie przegrali 16:12 (2:2, 2:3, 7:3, 5:4). Najlepszymi zawodnikami pierwszego meczu zostali Jan Bakuło z Legii oraz nasz bramkarz  Misza Yazerski. Najlepszym strzelcem w tym dniu okazał się kapitan DSW Tomasz Różycki, który zdobył aż 8 goli. Po jednej bramce strzelili natomiast Oskar Szymonik, Paweł Wielogórski, Rafał Iwanowicz i Dawid Łuc.

Rewanżowe spotkanie to popis gry naszych piłkarzy wodnych, którzy wyciągnęli wnioski z piątkowej porażki. Mimo osłabionego kontuzjami składu i braku w basenie 4 zawodników, już w pierwszych 8 minutach objęliśmy prowadzenie nad Legią Warszawa 0:5. W kolejnych kwartach gospodarze zaciekle walczyli o odrobienie tej straty. Jednakże świetna postawa Miszy Yazerskiego oraz naszych młodych graczy sprawiła, że warszawiakom nie pomogły nawet liczne wykluczenia piłkarzy DSW. Cały mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Poznania 8:11 (0:5, 3:3, 1:3, 4:0). Gole dla naszego zespołu zdobyli: Tomasz Różycki (4), Bartek Kowalewski (3), Oskar Szymonik (3) oraz Marcin Drula (1). Najlepszymi zawodnikami sobotniego meczu okazali się Marcin Drula z Poznania oraz z Igor Piecuch z Warszawy.

Za nami bardzo trudny dwumecz. Przywozimy do Poznania 3 punkty i w dalszym ciągu mamy szansę na kolejne wicemistrzostwo Polski. Drużyna Legii Warszawa ma podobne ambicje, do tego środki finansowe i mocne wsparcie miasta. My mamy dalej jedynie ambicje i ogromną wolę walki, mimo bardzo trudnej sytuacji finansowej klubu. W dalszym ciągu czekamy na wyjaśnienia Polskiego Związku Pływackiego odnośnie udziału w meczach polskiej Ekstraklasy zawodników związanych na co dzień z zagranicznymi klubami. Mamy nadzieję, że ta sytuacja – według nas niezgodna z przepisami LEN – zostanie już wkrótce ostatecznie wyjaśniona.

Po 4 kolejkach MPS mamy na koncie sześć zwycięstw i dwie porażki, natomiast zespół Legii Warszawa cztery wygrane i cztery przegrane mecze. Oznacza to, iż w najgorszym przypadku – po dwóch wygranych aktualnego mistrza Polski nad Arkonią Szczecin – nasza drużyna zostanie wiceliderem tabeli Ekstraklasy. Piłka wodna powróci do Poznania w weekend 31 stycznia – 1 lutego, kiedy to zmierzymy się po raz pierwszy w tym sezonie z zespołem z Łodzi.

W dwumeczu z Legią Warszawa w barwach Poznania wystąpili następujący zawodnicy: Mikhail Yazerski i Paweł Domagała – bramkarze, Rafał Bocheński, Jakub Goździak, Tomasz Różycki, Oskar Szymonik, Michał Zawadzki, Marcin Drula, Bartłomiej Kowalewski, Rafał Iwanowicz, Paweł Wielogórski, Michał Nowicki, Rafał Krawczyk oraz Dawid Łuc.