W 5. kolejce Ekstraklasy nasi waterpoliści zremisowali z niepokonanym dotąd mistrzem Polski. Na basenie Term Maltańskich wygrali sobotni mecz 8:7 i zdobyli kolejne 3 punkty. W niedzielnym spotkaniu prym wiedli natomiast zawodnicy OCMER UŁ ŁSTW, którzy zwyciężyli po zaciętej walce 6:11. Na półmetku rozgrywek ligowych jesteśmy wiceliderami tabeli i mamy dużą szansę na kolejny srebrny medal.

Rozegrany 31 stycznia w Poznaniu pierwszy w tym sezonie mecz mistrza i wicemistrza Polski w piłce wodnej obfitował w ogromne sportowe emocje. Nasi gracze już w pierwszej kwarcie objęli prowadzenie 3:1. Kolejne 8 minut to bezbramkowe zmagania obu zespołów. Następne dwie kwarty przyniosły Poznaniowi 5 bramek, natomiast łodzianie aż 6 razy pokonali naszą obronę. Całe spotkanie, emocjonujące do ostatnich sekund gry, zakończyło się zasłużonym zwycięstwem DSW 8:7 (3:1, 0:0, 3:2, 2:4). Najwięcej bramek dla Poznania zdobył kapitan Tomasz Różycki – aż cztery, po jednej natomiast Dawid Łuc, Paweł Wielogórski, Bartłomiej Kowalewski i Jakub Goździak. Najlepszymi zawodnikami meczu zostali bramkarz Poznania, Misza Yazersky oraz Piotr Michalski z Łodzi.

Rozegrany w niedzielę mecz rewanżowy rozpoczął się wyrównaną grą obu zespołów. Pierwsze 8 minut zakończyło się remisem 2:2. Druga kwarta należała już jednak do gości, którzy zdobyli 4 bramki, tracąc tylko jedną. Trzecia kwarta to ponownie remis 2:2. A ostatnie minuty meczu, mimo zaciętej obrony Poznania, przyniosły niestety zwiększenie przewagi łodzian. Całe spotkanie zakończyło się ostatecznie zwycięstwem mistrza Polski 6:11 (2;2, 1:4, 2:2, 1:3). Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano tym razem kapitana Poznania Tomasza Różyckiego, który zdobył aż 4 bramki, oraz Piotra Piątka z Łodzi. Po jednym golu dla DSW Waterpolo Poznań zdobyli także Marcin Drula i Rafał Bocheński.

Sobotnie zwycięstwo to nasz ogromny sukces. Drużyna z najmniejszym budżetem w lidze zwycięża niepokonanego w tym sezonie mistrza Polski. Nasz plan taktyczny zrealizowaliśmy w 100%. Genialna gra w obronie całej drużyny, a szczególnie naszego bramkarza Miszy Yazerskiego oraz Rafała Iwanowicza i Oskara Szymonika, pozwoliła nam wyszarpnąć Łodzi bezcenne 3 punkty Niestety mecz rewanżowy był już dla nas zbyt dużym wyzwaniem. Zawodnicy OCMER UŁ ŁSTW to w większości reprezentanci Polski i nie ma co ukrywać, iż są od nas dużo lepiej przygotowani kondycyjnie. Jednakże, jak widać, potrafimy z nimi nawiązać walkę jak równy z równym. Przy odpowiednim wsparciu, Poznań mógłby stać się najsilniejszym ośrodkiem piłki wodnej w Polsce. Mamy rewelacyjny obiekt, świetnych trenerów i zawodników z pasją, potrzebujemy jedynie większych środków na treningi oraz szkolenie młodzieży i seniorów.

Rundę rewanżową nasz zespół rozpocznie 7-8 marca w Gliwicach, kiedy to ponownie zmierzymy się z WTS Bytom. Piłka wodna powróci natomiast do Poznania już dwa tygodnie później. 21-22 marca, w 7 kolejce Ekstraklasy będziemy gościć zespół ze Szczecina.

W dwumeczu z mistrzem Polski w barwach Poznania wystąpili następujący zawodnicy: Mikhail Yazerski i Paweł Domagała – bramkarze, Rafał Bocheński, Jakub Goździak, Tomasz Różycki, Oskar Szymonik, Michał Zawadzki, Marcin Drula, Bartłomiej Kowalewski, Rafał Iwanowicz, Michał Nowicki, Paweł Wielogórski, Dawid Łuc oraz trener Jacek Maciąg.

Relacja minuta po minucie z niedzielnego meczu dostępna na portalu Lepszypoznan.pl 

Fot. T. Szwajkowski